Leszno i powiat leszczyński zostały wyzwolone spod niemieckiej okupacji w ostatnich dniach stycznia 1945 roku. Działania wojsk radzieckich prowadzone były w ramach operacji wiślańsko-odrzańskiej. Ponieważ miasto leżało na kierunku wycofywania się rozbitych jednostek niemieckiej 9 Armii, po 20 stycznia 1945 roku przez Leszno przechodziły liczne jednostki piechoty i artylerii podążające w stronę Głogowa.
W związku z niewielkimi siłami jakimi dysponowało dowództwo obrony miasta, rozbudowano inżynieryjnie tylko trzy punkty oporu. Pierwszy rozdzielono na dwie placówki: w rejonie fabryki wag Khana przy obecnej ul. Karwowskich i zakładu drzewnego Jana Bartoszkiewicza oraz w budynku przy obecnej ul. Wilkońskiego 2. Drugi punkt rozbudowano w rejonie cmentarza katolickiego przy ul. Kąkolewskiej. Trzeci zorganizowano na ówczesnym skraju miasta, przy osiedlu Estkowskiego.
Ze strony wojsk radzieckich na obszarze powiatu leszczyńskiego działania prowadziły jednostki 1 Frontu Białoruskiego marszałka Konstantego Rokossowskiego (33 Armia, 69 Armia, 7 Samodzielny Korpus Kawalerii Gwardii, 11 Samodzielny Korpus Pancerny) oraz 1 Frontu Ukraińskiego marszałka Iwana Koniewa (3 Armia Gwardii z przydzielonym 25 Samodzielnym Korpusem Pancernym, 13 Armia, 52 Armia i 4 Armia Pancerna).
Ostra zima 1944/1945 roku utrudniała ucieczkę Niemcom i spowalniała posuwających się w stronę Odry żołnierzy Armii Czerwonej. Po zajęciu Gostynia, Rydzyny, Święciechowy i Krzycka radzieccy zwiadowcy znaleźli się 28 stycznia 1945 roku na przedpolach Leszna. Miasto ostrzeliwano z dział ustawionych od strony Nowej Wsi. Podjęto także próby przebicia się przez niemiecką obronę, atakując od strony Kąkolewa i Gronowa. 30 stycznia z Leszna wycofały się dwa bataliony Volkssturmu, a po dłuższej wymianie ognia Niemcy opuścili również punkty oporu w okolicach cmentarza i przy ul. Wilkońskiego. Starcia z wkraczającymi rosyjskimi patrolami trwały jeszcze przy ul. Korczaka i w rejonie Akwawitu.
31 stycznia 1945 roku wojska radzieckie wkroczyły do Leszna. Zniszczeniu lub uszkodzeniu uległo kilkanaście gmachów publicznych i domów mieszkalnych. Niemcy porzucając swoje stanowiska wysadzili część urządzeń i obiektów kolejowych, po czym rozpoczęli odwrót w kierunku Wschowy, twierdzy Głogów i przyczółka mostowego Nowa Sól. Na polu bitwy pozostało kilkudziesięciu poległych Rosjan, ciała niemieckich żołnierzy, zniszczony sprzęt bojowy i okaleczone budynki.